Matjasa przyrządzaj według gustu

Niezależnie od tego, jaki znajdziesz sposób na matjasa, pamiętaj, by przyrządzać go według własnego uznania – przynajmniej do pewnego stopnia. Co to oznacza? Matjas to przepyszna, delikatna wersja śledzia. Jest on wyławiany jeszcze przed pierwszym tarłem. Jest wiec to śledź młody, który smakuje wyśmienicie i smaku tego nie da się łatwo podrobić.

Niemniej jednak niektórzy producenci próbują. W ten sposób powstają śledzie a’la matjas, co oznacza po prostu zwykłego śledzia doprawione w odpowiedni sposób. Oba produkty spożywcze są przez klientów często mylone. Jakby tego było, śledzie są różnie przyprawiane – już na poziomie produkcji.

Matjas po wyjęciu z opakowania może mieć bardzo delikatny smak. Jednak wiele przepisów doradza, by matjasa wcześniej dobrze wymoczyć w wodzie. Ta porada nie musi być chybiona, bo matjas w niektórych formach jest też słony – i wtedy faktycznie warto, by ryba poleżała w wodzie. Właśnie z tego powodu powinieneś pamiętać, że tworzenie dań z matjasem w roli głównej powinno być uprzedzone spróbowaniem samego matjasa.

W ten sposób dowiesz się, czy śledź jest bardzo słony czy też nie. Nie warto ślepo podążać za przepisem. Jeśli ryba jest za słona, po prostu wymocz ją w wodzie czy mleku. Takie moczenie może trwać nawet całą dobę – wówczas trzeba pamięć o wymianie wody.

Jeśli smak matjasa jest delikatny, nie wykonuj moczenia, nawet jeśli przepis mówi coś innego. Wtedy pozbawisz śledzia wyjątkowego smaku i nie będziesz w stanie odzyskać walorów smakowych a całe danie może być nieudane.